Nowe auto pomoże pielęgniarkom, które każdego dnia dojeżdżają do domów nieuleczalnie chorych, wymagających opieki dzieci.
Akcja “KASZANKA2.0” jest kontynuacją ubiegłorocznej zbiórki, która rozpoczęła się od żartu Marcina Gortata. Koszykarz na Twitterze napisał do swoich fanów, aby znaleźli mu obywatela USA, który zje kaszankę zasmażaną z jajkiem. Oferował za to 1000 dolarów. Dziennikarz RMF poprosił o zjedzenie kaszanki byłego amerykańskiego żołnierza i weterana wojny w Iraku. Paweł i Mark nie chcieli jednak pieniędzy dla siebie, a poprosili, aby Gortat przelał obiecane pieniądze na konto Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci. Słynny koszykarz ostatecznie przelał dużo więcej. Równowartość 20 tysięcy złotych. A po tym jak poinformowaliśmy o tym na antenie, ludzie zaczęli spontanicznie wpłacać pieniądze. W tytule przelewu wpisywali “KASZANKA” a w internecie publikowali swoje filmy nagrane podczas jedzenia kaszanki. Ostatecznie udało się kupić sprzęt za prawie 70 tysięcy złotych.